
W niedzielę spotkaliśmy się w Stęszewie na pierwszym w tym roku halowym turnieju. Cel tego dnia był bardzo szczytny ponieważ zagrałyśmy dla Rysia, małego chłopca, który zmaga się z chorobą.
Zmagania rozpoczęłyśmy fazą grupową, w której przyszło nam zmierzyć się z trzema zespołami.
W pierwszym meczu, które zawsze idą nam pod górkę zmierzyliśmy się z drużyną Juna Trans Stare Oborzyska. Po samobójczym trafieniu przeciwniczek wygraliśmy to spotkanie 1-0.
W kolejnym spotkaniu zagraliśmy dużo lepiej, poprawna gra w obronie, dobre interwencje Zenka na bramce, i pierwsza strzelona bramka przez Anię Brzostowicz pozwoliła cieszyć się z jednobramkowego prowadzenia z silną drużyną Lecha Poznań, która zagrała w finale. Nie udało się dowieść wygranej do końca meczu ale jeden punkt zdobyty w tej konfrontacji to dobry wynik napawający optymizmem.
Ostatni mecz decydujący o zajmowanym miejscu w fazie grupowej pechowo przegraliśmy z GSS Grodzisk Wielkopolski 0 – 1. Nie udało się doprowadzić chociażby do remisu, który promowałby nas do walki w półfinale i tym samym musieliśmy zadowolić się tylko z 3 miejsca w grupie.
Po fazie grupowej przyszedł czas na krótką przerwę i obiad, po którym zmierzyliśmy się w walce o V miejsce z Wartą Międzychód. Zmęczenie całym turniejem, słabszy dzień i musieliśmy ponownie uznać wyższość przeciwniczek, przegrywając to spotkanie 0 – 2.
Nie załamujemy się i walczymy dalej ponieważ tylko ciężką pracą, wzajemnym wsparciem i motywacją jesteśmy w stanie iść cały czas do przodu.
W niedzielnym turnieju zagraliśmy w następującym składzie: Zuzia Darol, Julka Sikorska(k), Emilka Polaczyk, Zuzia Juskowiak, Natalia Włodarek, Gabrysia Wolska, Gosia Wolska, Roksana Otrębska, Kornelia Podborowska, Anna Brzostowicz oraz Julita Fengler.
Gratulujemy drużynie Lipno Stęszew świetnej organizacji i cudownej atmosfery podczas całego turnieju.